Wyzwanie alkoholowe – 18 miesięcy bez alkoholu

To staje się lepsze. Robi się o wiele lepiej. Otwierasz drzwi i pojawiają się możliwości. Mówisz NIE -> JEDNEJ RZECZY (alkoholowi), a to daje ci możliwość powiedzenia TAK, O WIELE WIĘCEJ innym rzeczom.

Ostatni tydzień był moim 18-miesięcznym wytrzeźwieniem. Mój tata był naprawdę chory, pisałem inne rzeczy w innych miejscach, moje emocje były wszędzie, walczę z różnymi lekarzami, rok po zdiagnozowaniu Long Covid, robię postępy w terapii, która niestety otwiera niektóre drzwi do trudnych miejsc, nie powoduje, że wszystkie drzwi otwierają się (brzmi znajomo ?!) … a jednak pozostałem trzeźwy. Jestem w stanie robić rzeczy, które robię *, ponieważ * jestem trzeźwy, a nie * pomimo * bycia trzeźwym.

Zapisując się do wyzwania nie miałem pojęcia, jak bardzo zmieni się moje życie. Oczywiście nie mieliśmy pojęcia, jak bardzo * świat * zmieni się w ciągu następnych 18 miesięcy, ale na poziomie osobistym … Jestem na zawsze wdzięczny społeczności tutaj za ochronę, dziękuję za pozwolenie rozwinąć mi skrzydła. Wykonuję pracę, którą kocham, z ludźmi, których kocham. Znajduję siebie i pracuję nad sobą i kocham siebie. I może to być trudne, ale ZAWSZE warto. „Wybierz swoje JA”, mówią? Ja wybrałem MNIE trzeźwego.

Uwielbiam patrzeć na inne szczęsliwe trzeźwe osoby. A do tych, którzy są na początku… Byłem tam. Wszyscy byliśmy. Wszyscy przeszliśmy przez te wczesne dni. Nie poddawajcie się. Naprzód do 1000!