Oto jak u mnie wygląda wolność od kiedy nie piję:
- Rzuciłem sobie wyzwanie towarzyskie. Jednym z najważniejszych punktów było to, że poszedłem na imprezę po pracy i nie piłem. Jestem niesamowicie dumny z siebie, wieczór był przyjemny, a poranek dzień później fantastyczny.
- Zarezerwowałem dwutygodniowe wakacje pełne przygód dla mojej rodziny i dla siebie.
- Stałem się „naprawdę” wysportowany z bycia leniwcem, ponieważ moja rutyna ćwiczeń zmieniła się z dwóch do pięciu / sześciu razy w tygodniu. Nauczyłem się też wielu technik relaksacyjnych.
- Wieczorem znów dla przyjemności od czasu do czasu czytam książki. Spędzam również więcej czasu ciesząc się prostymi rzeczami z moimi dziećmi zabawa, lub czytanie im bajek w łóżku.
- Jestem mniej kłótliwy.
- Odkryłem, że w ciągu dnia mam mnóstwo wolnego czasu na załatwianie spraw lub po prostu na relaks. Teraz uwielbiam wczesne poranki i chodzę na spacery z moimi psami i najstarszym dzieckiem, które jest rannym ptaszkiem.
- Teraz śpię lepiej niż kiedykolwiek pamiętam w moim dorosłym życiu. Najlepsze jest to, że mój poziom lęku spadł z bardzo wysokiego do zera, i to – na trzeźwo!
- Odczuwam radość w towarzystwie przyjaciół i rodziny, którzy spotykają się, niejednokrotnie pijąc w moim towarzystwie. Nie mam z tym problemu, moje myśli są daleko od alkoholu.
- W końcu czuję się całkowicie komfortowo i dumny ze swojego ciała.
- Poważnie nie mogę pojąć, dlaczego miałbym zrezygnować z jednego z wymienionych powyżej na rzecz wieczoru z alkoholem.