1001 dni bez alkoholu
Dzień 1001
.
Przez milion lat nigdy nie wierzyłem, że uda mi się osiągnąć taką liczbę dni. Do dzisiaj pamietam jak wiele prób podjalem aby zacząć. Na początku nie jest łatwo, gdyby tak było, wszyscy by to robili.
.
To, co mogę ci powiedzieć, to to, że staje się łatwiejsze. Alkohol nie przychodzi mi do głowy i nie jest częścią mojego życia. Pochłonęło mnie to zbyt długo, a kajdany się zacisnęły. Dlaczego miałbym do tego wracać?
.
Nareszcie czuję się wolny i szczęśliwy. Żyć życiem tak, jak zawsze miałem. Dla każdego, kto zaczyna, idź dalej, zyskasz siłę i wiedzę, a jeśli po drodze się potkniesz lub upadniesz, to jest w porządku. Po prostu podnieś się i idź dalej.
.
Uwierz, a osiągniesz… Nie jesteś sam!
.
.
Codzienna dawka motywacji
Podejmując wyzwanie dołączysz do zamkniętej grupy na FB, gdzie codziennie otrzymasz podobne wpisy, pamietaj, w grupie zawsze raźniej, link do wyzwania