393 dni bez alkoholu
.
Dzień 393
.
W ciągu ostatnich 13 miesięcy dowiedziałem się o sobie więcej, niż w ciągu 47 lat! Jasne zrozumienie przyczyn reakcji na negatywne skutki jest darem. Ale żeby to osiągnąć, musiałem zrobić jedną rzecz.
.
Musiałem być bezbronny, odkładając swoje ego na bok. To pozwoliło mi otworzyć umysł i dać szansę nowym umiejętnościom. Przestałem być lekceważącą wersją siebie, a w to miejsce wstawiłem dojrzałość i jasny umysł. Dzięki tym zmianom w końcu osiągnąłem wysokie poczucie własnej skuteczności, czyli osiągnięcie zamierzonych celów.
.
Jeśli masz problemy, szczerze polecam najpierw spojrzeć na siebie i być uczciwym, czy czasem nie budujemy mury obronne przed zmianami. A jak ciężko jest być szczerym z samym sobą !!! Ale obiecuję, że to działa i znacznie bardziej spodoba ci się osoba, kiedy się pojawi.
.
Rzucając alkohol rozpoczniesz podróż wgłąb siebie, a to jest bezcenna inwestycja, warto.
.
.
Codzienna dawka motywacji
Podejmując wyzwanie dołączysz do zamkniętej grupy na FB, gdzie codziennie otrzymasz podobne wpisy, pamietaj, w grupie zawsze raźniej, link do wyzwania